Archiwum listopad 2003


lis 23 2003 Czemu to jest takei dziwne??
Komentarze: 0

Ciekawe co mnie jeszcze w zyciu spotka.......?? Dzis gadalam z moim bylym chlopakiem Artkiem ..powiedzial mi ze mnie doskonale rozumie....on zreszta tez sie juz zakochal ....( czyli mialam racje ze z naszego zwiazku nic nie bedzie) nawet chodzi juz z Aska .Ciesze sie ..no i jeszcze jedno zaproponowal mi abysmy zostali przyjaciolmi ....i to dobrymi ( no i zgodzilam sie bo w koncu doskonale mnie zna ) ale ja chce Marcinka!!!!!!!!!!!!!!!!!!! bo go kocham wiem to ..!!!!!!!!! i co ja mam z tym zrobic?? dzis bylam na lotnisku w kraku bo moja ciotka ( fuuuuuuuu nie nawidze jej ) wyjechala do Niemiec ( i dobrze zrobila nie bede jej widziec prze caly rok huraaaaaaaa ) a gdy wrocialam a wrocilam ok godziny 16 poszlam z psem na  spacerek ( no w koncu doberman potrzebuje troche ruchu ) ,a wabi sie Ares tak go kiedys nazwal kumpel z klasy mojego brata  ( no i przy okazji kumpel moj i Marcinka ) . Wraz z Aresem poszlam sie przejsc po miescie i pod slynnym pomnikiem w naszym miescie ( zawet nie wiem czyj to pomnik ) stal Marci z moim bratem ( Jurkiem ) i swoimi kumplami a za razem moimi ( czyli Bartkiem - o ktorym jest mowa wczeniej Mateuszem i Arkiem cale swietne towarzystwo) Myślalam ze mnie nie zauwaza ( bo nie chcialam tam podejsc ) ale nic z tego Mateusz mnie wypatrzyl i krzyknal "Hermi"  oczywiscie musial podejsc wszyscy mi powiedzieli "czesc" i sie przywitali czyli dali mi buziaka ( wszyscy procz Marcina - co prawda nie wymagam aby mi dawal "buzi" ale mogl przynajmniej powiedziec czesc ) ale on nic....dlatego zrobilo mi sie "troche"smutno i wymyslilam na poczekniu jakas bajeczke ze musze juz wracac...teraz juz sama nie wiem co o tym wszystkim sadzic........( mysle i mysle i nic ) pomozcie jak mozecie

misiunia...;] : :
lis 22 2003 Małe sprostowanie
Komentarze: 0

Ten chlopka mnei zna ja go tez........kiedys sie nawet przyjaznilismy ale wszystko sie popsulo gdy 2 lata temu zaczelam chodzic z jego kumplem..i od dwoch lat wogle sie do siebie nei odzywamy ....a ja jestem swiecie przekonana ze wreszcie zrozumialm ze to Marcinka kocham.!!!!!!!!!!! a nie Artka... A ja sie boje do niego podejsc......co ja mam zrobic??? Wiem to wszystko dziwnie brzmi slyszalam to od wielu osbo ....ale nie mam wyjscia JA KOCHAM MARCINA !!!!!!!!!!!!! dzieki za wszystko..

misiunia...;] : :
lis 22 2003 Yoooooooooo
Komentarze: 2

 Witam wszystkich na poczatku sie przedstawie ......mam na imie Emilia ...ale nie nawidze tego zwrotu.....(Emilia......fiuuuuuuuuu) .Ziomki mowia na mnie albo Em ,Emi lub Hermi nie wiem czemu ale nawet mi sie podoba .Tak wiec chodze obecnie do 3 kalsy gimnazuj na poludniu Polski..Mam wielu wspanialych kumpli i psiapsiólek , ze glowa mala ....A tak wogle urodzinki mam 5 dni po Dniu Zakochanych...( moim ulubionym dniu o zawsze dostaje najwiecej prezentów ...hihihih ) czyli 19 lutego.....( a tak  wogle skoro chodze do 3 gim to jestem z 1988) Ostatnio rozeszlam sie z moim chlopakiem ....no dobra moze nie do konca ostatnio bo jakies 2 miesiace temu .a rozstalismy sie z prostej przyczyny zakochalam sie w innym .Tylko ze wlasnie caly moj problem polega na tym iz ten chlopak w ktorym sie zakochalam ( ma na imie Marcin) mial dziewczyne ,nie wiem czy dalej ze soba chodza czy nie.....slyszlam tylko ze sie miedzy nimi psuje......a ja go kocham na zaboj ..kolejnym problem jest to ze ja go nie znam osobiscie.!!!!!!!! (placze) a po za tym lepi sie do mnie za duzo facetow i slyszlam juz duzo plotek ze z ktoryms chodze....Ludzie blagam pomozcie co ja mam robic..????  Blagam ...wiem ze niektorzy sa napewno w gorszej sytuacji ..albo takiej samej .wiec prosze Was z calego serducha pomozcie..!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

misiunia...;] : :